Jenny i wielka akrobacja. Bajka dla dzieci

Jenny miała 8 lat i była najodważniejszą dziewczynką w całym miasteczku Wesołogród. Nie tylko dlatego, że potrafiła robić salta na trzepaku, ale dlatego, że marzyła, by zostać akrobatką w cyrku! Gdy inni mówili: „To za trudne!”, Jenny odpowiadała z uśmiechem: „Jeszcze nie, ale już niedługo to wykonam!”

Każdego dnia, po lekcjach, Jenny trenowała w ogrodzie. Skakała na linie rozwieszonej między drzewami, robiła gwiazdy na trawie i ćwiczyła równowagę na drewnianej belce. Miała jednego wiernego pomocnika – swojego psa Rufusa, małego, kudłatego jamnika, który zawsze szczekał, kiedy coś jej się udało. Był dla niej dużym wsparciem i motywował ją do wytrwałem pracy.

– Rufus, dziś uczymy się stania na rękach! – ogłosiła pewnego dnia Jenny.

– Hau hau! – zaszczekał Rufus, co oznaczało: „Powodzenia!”.

Wielka szansa

Pewnego dnia do Wesołogrodu przyjechał cyrk „Fantastyka”. Na rynku stanęły kolorowe namioty, a wszędzie unosił się zapach prażonego popcornu. Jenny była zachwycona. Kiedy wieczorem z mamą i tatą usiadła na widowni, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Widziała akrobatów, którzy latali jak ptaki, klaunów robiących śmieszne miny, a także magika wykonującego zachwycające sztuczki.

Po występie Jenny podeszła do akrobatki w błyszczącym stroju.

– Jak mogę zostać taka jak wy? – zapytała z błyskiem w oczach.

Akrobatka uśmiechnęła się.

– Marzenia są pierwszym krokiem. A potem trzeba dużo ćwiczyć! Przyjdź jutro, jeśli chcesz spróbować.

Trening pełen przygód

Następnego dnia Jenny była pierwsza pod namiotem. Akrobatka, która miała na imię Laura, zaczęła uczyć ją podstaw. Jenny była podekscytowana, ale szybko zrozumiała, że to wcale nie jest łatwe.

– O nie, upadam! – krzyknęła, kiedy próbowała zrobić piruet na lince.

– Upadki to część nauki – powiedziała Laura z uśmiechem. – Spróbuj jeszcze raz.

Rufus też próbował pomagać. Gdy Jenny stanęła na rękach, pies próbował ją naśladować, przewracając się z komicznym piskiem. Widząc to, wszyscy wybuchnęli śmiechem.

Ale nie zawsze było wesoło. Jenny czasem się złościła.

– Nigdy mi się to nie uda! – narzekała, siedząc na macie z nadąsaną miną.

Wtedy Laura usiadła obok niej.

– Jenny, wiesz, co mówił mi kiedyś mój trener? – zapytała.

– Co takiego? – spytała Jenny.

– Że każda gwiazda na niebie kiedyś była małym, migoczącym punkcikiem. Ale świeci coraz jaśniej, jeśli nigdy się nie poddaje.

Wielka akrobacja

Po tygodniu ćwiczeń w cyrku Jenny dostała wielką szansę – mogła wystąpić na pokazie dla dzieci z miasteczka. Była przerażona. Czy na pewno sobie poradzi?

– Rufus, pomóż mi! – poprosiła swojego psa, który w odpowiedzi zaszczekał zachęcająco.

Kiedy nadszedł dzień występu, Jenny stanęła na arenie. Publiczność wiwatowała, ale dziewczynka czuła, jak jej serce bije jak oszalałe. Zaczęła od prostego salta, potem przeszła do równowagi na lince. Nagle… noga jej się omsknęła!

Zapanowała cisza.

Jenny spojrzała na Rufusa siedzącego przy arenie. Pies machnął ogonem, jakby mówił: „Dasz radę!”. Dziewczynka wzięła głęboki oddech i spróbowała jeszcze raz. Tym razem udało się! Publiczność wybuchła owacjami.

Nauka z przesłaniem

Po występie Jenny była najszczęśliwsza na świecie. Nie dlatego, że wszystko się udało, ale dlatego, że się nie poddała.

– Laura miała rację – powiedziała do Rufusa, drapiąc go za uchem. – Każda gwiazda zaczyna jako mały punkcik.

Od tamtej pory Jenny wiedziała, że marzenia są po to, by za nimi gonić. A upadki? To tylko przystanki na drodze do sukcesu.

Dobranoc!

I tak oto Jenny zasnęła po swoim wielkim dniu, a Rufus wiernie leżał obok niej, pewnie śniąc o swoich własnych psich akrobacjach.

– Dobranoc, mała akrobatko – szepnęły gwiazdy na niebie.

“Jenny i wielka akrobacja” to opowieść o 8-letniej dziewczynce, która marzy o zostaniu cyrkową akrobatką. Z pomocą swojego wiernego psa Rufusa oraz wsparcia doświadczonej akrobatki, Jenny uczy się, że sukces wymaga odwagi, wytrwałości i ciężkiej pracy. Na swojej drodze zmaga się z upadkami, zwątpieniem i własnymi słabościami, ale każda przeszkoda uczy ją czegoś nowego. Kulminacją jej przygód jest występ, w którym pokazuje, że determinacja i wiara we własne możliwości potrafią przekształcić marzenia w rzeczywistość.

Wartości dla dziecka:

  1. Wytrwałość: Historia uczy, że porażki są naturalnym elementem nauki i nie powinny zniechęcać.
  2. Odwaga: Pokazuje, że warto próbować nowych rzeczy, nawet jeśli na początku wydają się trudne.
  3. Wiara w siebie: Podkreśla, że każdy może osiągnąć swoje cele, jeśli uwierzy w swoje możliwości.
  4. Znaczenie wsparcia: Uświadamia, jak ważni są przyjaciele i mentorzy w trudnych chwilach.
  5. Pokonywanie strachu: Jenny pokazuje, że strach to naturalna emocja, ale nie może zatrzymać nas przed realizacją marzeń.
RodzicielskieInspiracje.PL - Karty pracy, pomoce dydaktyczne do druku, seriale
Logo